Connect with us

Aktualności

Banerowa volta burmistrza

Na wczorajszej konferencji prasowej niespodziewanie okazało się, że banery reklamowe, które jeszcze kilka tygodni temu zdaniem panów Krupowicza i Banacha zaśmiecały goleniowską przestrzeń publiczną, teraz już im nie przeszkadzają.

Opublikowane

w dniu

O problemie pisaliśmy w obszernym materiale  "Reklamowa hipokryzja" (GG nr 20 z 23.05.br) oraz "Zajmą się banerami" (GG nr 24 z 20.06.br). W obu dość wiernie prezentowaliśmy stanowisko burmistrza Krupowicza i wiceburmistrza Banacha co do sprawy wpływu rozmaitych banerów na estetykę miasta, które nam przedstawili na konferencjach prasowych. Sprowadzało się ono do tego, że obaj dotrzegają problem i widzą potrzebę zajęcia się nim pomimo braku jednoznacznych narzędzi prawnych pozwalających kontrolować organizowanie przestrzeni publicznej. Potwierdzili też, że zdają sobie sprawę z uczestnictwa w tym zaśmiecaniu gminnych instytucji (OSiR, GDK), a nawet czerpania z tego przez gminę korzyści finansowych (sam OSiR zarobił na banerach w ubiegłym roku 20 tys zł), nie mówiąc łamaniu przez gminę zasady niekonkurowania z podmiotami prywatnymi, gdy działalność nie jest zadaniem własnym gminy (obwieszanie  gminnego płotu płatnymi banerami zadaniem publicznym na pewno nie jest). Doszło nawet do tego, że wiceburmistrz Banach zapewnił publicznie, że władze
gminy zajmą się banerami  reklamowymi  rozwieszanymi masowo w Goleniowie  – w tym tymi na obiektach gminnych (OSiR, GDK, UMiG) – potrzebują tylko na to trochę czasu.

Troche czasu upłynęło i… koncepcja się diametralnie zmieniła. Burmistrz Kupowicz na konferencji prasowej w środę 30 lipca jednoznacznie odciął się od wcześniejszych deklaracji własnych oraz  T. Banacha  i  stwierdził, że banerami zajmował się nie będzie. Banach dołożył jeszcze, że jego zdaniem prawo pozwala
gminie na handlowanie komunalnymi płotami i ścianami. Niestety, na jakiej podstawie prawnej, nie sprecyzował. Tymczasem ustawa o samorządzie  gminnym stwierdza wyraźnie co jest zadaniem własnym gminy, a ustawa o gospodarce komunalnej definiuje ją jako realizację właśnie zadań własnych gminy. Prowadzenie gospodarki komunalnej przez gminy w celach zarobkowych w dziedzinach innych niż  realizacja zadań własnych gminy podlega daleko idącym ograniczeniom. W  każdym razie nie da się na gruncie tych ustaw uzasadnić prawnie handlowania przez  gminę (via OSiR lub GDK) gminnymi  płotami  i ścianami w celach zarobkowych. Ergo jest to działanie bezprawne. Wygląda więc na to, że obaj panowie estetykę miejskiej przestrzeni położyli na ołtarzu interesu – jeżeli da się  zarobić na banerach,  to pal sześć estetyczne skrupuły.

Kliknij aby skomentować

You must be logged in to post a comment Login

Dodaj komentarz

Aktualności

KONDOLENCJE

Opublikowane

w dniu

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Krysi Augustynowicz.
Rodzinie oraz Najbliższym składamy najszczersze wyrazy współczucia i słowa otuchy w trudnych chwilach.

Akcjonariusze, Zarząd oraz Pracownicy Asprod S.A.

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Sztandar dla goleniowskiego ZK

Goleniów. Wczoraj uroczyście nadano i poświęcono sztandaru Zakładu Karnego w Goleniowie.

Opublikowane

w dniu

Jak podaje parafia pw. Św. Katarzyny, rozpoczęcie uroczystości nastąpiło o godzinie 13:00 Mszą Świętą, której przewodniczył ks. Adam Staszczak SChr – kapelan Zakładu Karnego w Goleniowie.

Po Mszy o godz. 13:45 nastąpił przemarsz zaproszonych gości na Planty, gdzie odbyła się uroczystość nadania sztandaru oraz ceremonia złożenia wieńców pod Pomnikiem Niepodległości na Placu Rotmistrza Witolda Pileckiego. W uroczystościach wzięła udział wiceminister sprawiedliwości Katarzyna Frydrych, wysoko postawieni przedstawiciele Służby Więziennej, a także innych służb mundurowych.

Była to – według dyrektora ZK Goleniów płk. Jarosława Korolczuka – jedna z najważniejszych chwil w historii goleniowskiej jednostki penitencjarnej: „Sztandar to symbol wartości, symbol zjednoczenia funkcjonariuszy we wspólnym dziele” – podsumował płk. Korolczuk.

red.

powiązane – „Sztandar dla ZK”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Czym jest recepta elektroniczna i co warto wiedzieć na jej temat?

Materiał partnera. W 2020 roku recepty elektroniczne zostały wprowadzone jako alternatywa dla tradycyjnych recept papierowych. Nie wszyscy pacjenci wiedzą o tym, że można otrzymać je zarówno podczas wizyty w stacjonarnym gabinecie lekarskim, jak i podczas teleporady. Na jakich zasadach funkcjonują recepty online?

Opublikowane

w dniu

Kto może zdecydować się na teleporadę?

Popularność telemedycyny zdecydowanie rozwinęła się w czasach pandemii. To właśnie wtedy telekonsultacje stały się najpowszechniejszą formą kontaktu pacjentów z lekarzami. Teleporada nie straciła na popularności pomimo poprawy sytuacji sanitarnej.

Często korzystają z niej osoby, które mieszkają w niewielkich miejscowościach, gdzie dostęp do lekarzy specjalistów jest bardzo ograniczony. Dzięki telemedycynie mogą oni nie tylko omówić z lekarzem swoje problemy, ale także otrzymać receptę elektroniczną oraz zalecenia lekarskie.

Trzeba pamiętać o tym, że lekarz, który udziela teleporady, nie zawsze wystawi e-receptę zgodnie z życzeniem pacjenta. Jeśli uzna, że ten potrzebuje dodatkowych badań bądź też żaden lek na receptę nie jest mu potrzebny, może odmówić wystawienia dokumentu.

Niektórzy pacjenci wciąż dość nieufnie podchodzą do usług medycznych świadczonych przez teleporady. Trzeba tymczasem wspomnieć, że praktycznie niczym nie różnią się one od tradycyjnych wizyt – z tym, że pacjent nie staje z lekarzem twarzą w twarz. Do postawienia trafnej diagnozy w zdecydowanej większości przypadków wystarczy zwykła rozmowa. Jeśli zaś specjalista uzna, że potrzebne będą dokładne oględziny, to zostaniemy o tym poinformowani.

Czym są recepty online?

Mimo tego że recepty online funkcjonują na polskim rynku już od ponad trzech lat, wciąż nie wszyscy pacjenci wiedzą, na czym dokładnie polega proces ich wystawiania i realizacji.

Pacjent, który odbył wizytę u lekarza bądź też teleporadę, po zakończeniu konsultacji otrzymuje na swój telefon czterocyfrowy kod – może także otrzymać kod QR na swój adres mailowy. W aptece wystarczy podać farmaceucie ów kod wraz ze swoim numerem pesel. Osoby, które posiadają na swoim telefonie zainstalowaną aplikację mobilną internetowego konta pacjenta, za jej pośrednictwem także mogą uzyskać dostęp do wystawionej recepty.

Pacjenci, którzy nie dysponują dostępem do internetu, a co za tym idzie, nie mają założonego profilu Internetowego Konta Pacjenta, e-receptę otrzymają od lekarza jako papierowy wydruk z kodem kreskowym. Wystarczy, że w celu realizacji leku przedstawią go w aptece.

Jak otrzymać receptę bez wychodzenia z domu?

Już od dawna stacjonarne wizyty w gabinecie lekarskim nie są jedyną dostępną formą kontaktu ze specjalistą. Pacjent, który posiada dostęp do internetu, konsultacje lekarską może odbyć za pośrednictwem wideokonsultacji, czatu lub rozmowy telefonicznej. W internecie funkcjonują także specjalne strony internetowe, na których pacjent w celu uzyskania recepty na interesujący go lek, musi wypełnić szczegółowy formularz, z którym następnie zapoznaje się lekarz.

Kontynuuj czytanie
Reklama
Kontakt e-mail: gazeta@goleniowska.com,
Nasz portal przeciętnie odwiedza codziennie ok. 2000 użytkowników - oni przy okazji zobaczą reklamę, ogłoszenie, materiał promocyjny, nekrolog itp.

Na czasie