Connect with us

Powiat

Maseczki – dżentelmeńskie apele bez sankcji

Powiat. Zarówno RPO Adam Bodnar jak i prezes „Ordo Iuris” zgodnie uważają, że noszenie maseczek to raczej obowiązek moralny niż prawny, a grożenie obywatelom sankcjami karnymi nie jest najlepszym pomysłem.

Opublikowane

w dniu

„Artykuł 46b Ustawy o chorobach zakaźnych z 2008 roku mówi o tym, że tego typu środki profilaktyczne można stosować tylko w stosunku do osób chorych i podejrzanych o zachorowanie. Rząd poszedł szerzej i objął obowiązkiem wszystkich — powiedział Bodnar na antenie TOK FM – Nawet jeżeli są wątpliwości prawne, to mamy obowiązek moralny w stosunku do innych obywateli”

Jerzy Kwaśniewski prezes „Ordo Iuris” dla „Do rzeczy” –

„Zostawmy na boku wątek dotyczący tego, czy noszenie maseczek jest zasadne czy nie. W drugiej kolejności zastanówmy się, czy istnieje w ogóle obowiązek noszenia maseczek. Rozporządzenie nakłada obowiązek zasłaniania ust i nosa. Jednak w ustawie brak jest podstaw do tego, by taki obowiązek został nałożony na wszystkich obywateli. Władza będzie wskazywała, że działa na podstawie ustawy z 5 grudnia 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Na jej podstawie wydawane są rozporządzenia covidowe. Tyle, że rozporządzenie nie może wykraczać poza delegacje ustawową, którą zawarto w art. 46 i następnych ustaw. Tymczasem przepisy ustawy pozwalają jedynie, aby rozporządzenie nakazało stosowanie środków profilaktycznych osobom chorym i podejrzanym o zachorowanie. Ustawa definiuje też wąsko, czym jest „podejrzenie” – to albo stwierdzone objawy kliniczne choroby albo dowiedziony kontakt z osobami zakażonymi. Nie można uznać całej populacji za „podejrzaną o zachorowanie. Należy uznać, że wszelkie apele władz mają w zakresie noszenia maseczek charakter dżentelmeńskiej prośby. Nie stoi za tym realna możliwość stosowania sankcji. Konstytucja nie wyklucza ustawowego nakazu noszenia maseczek w czasie epidemii. W każdej chwili można było znowelizować ustawę z 2008 roku, aby dać rządowi do ręki możliwość wprowadzenia skutecznego, powszechnego obowiązku zasłaniania ust i nosa. Wówczas za nakazem mogłyby pójść skuteczne sankcje, czy to w zakresie kodeksu wykroczeń i mandatów, czy kar nakładanych przez sanepid. Wszystko można zrobić, jeśli wykaże się do tego wolę. Wypada zgodzić się z ministrem Adamem Niedzielskim, że noszenie maseczki to nie jest uciążliwość nie do uniesienia w sytuacjach nadzwyczajnych. Jednak jako prawnik muszę stwierdzić, że rząd nie rozstrzygnął tej kwestii na poziomie ustawy. Zatem obowiązku takiego na ogół populacji skutecznie nałożyć nie można. Wobec tego konferencja prasowa, na której grożono ludziom sankcjami była stanowczo złym pomysłem. Można to porównać do grożenia nienaładowaną bronią. Grożenie obywatelom sankcjami karnymi nie jest najlepszym pomysłem. Co więcej, pojawiła się tam sugestia, że jeżeli ktoś nie zechce przyjąć mandatu to zostanie dodatkowo wszczęte przeciwko niemu postępowanie przez sanepid, co grozi rzekomo nałożeniem kary do 10 tys. Zł. Takie groźby ze strony władzy to rażące łamanie zasad dobrej administracji publicznej. Przypomnę, że dobrze funkcjonująca administracja buduje zaufanie obywateli do państwa. Straszenie dodatkowymi karami za korzystanie z prawa do odmowy przyjęcia mandatu i rozpoznania sprawy przez sąd nie powinno mieć nigdy miejsca. Przede wszystkim możemy spodziewać się nakładania przez Policję mandatów karnych do 500 zł za brak maseczki. Mandatu można nie przyjąć, a nawet od przyjętego można odwołać się do sądu w terminie 7 dni. Jeżeli otrzymamy wyrok nakazowy, należy złożyć od niego prosty sprzeciw do sądu. A przed sądem trzeba podnieść brak podstaw do stosowania art. 54 Kodeksu Wykroczeń. Mamy orzeczenia z Sądu Najwyższego z ostatnich lat, które jasno wyznaczają zakres stosowania tego przepisu i na ich podstawie można skutecznie podważać nałożone mandaty. Druga rzecz to kara administracyjna nakładana przez sanepid. Ta nakładana jest po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego i w przypadku braku maseczki może sięgać 10.000 zł, w innych sprawach nawet 30 tys. zł. Tam również skuteczne odwołanie można budować na wspomnianym brakupodstaw ustawowych dla powszechnego obowiązku noszenia maseczek. Na razie wiemy o kilku korzystnych orzeczeniach sądów w sprawach wykroczeniowych. Mam nadzieję, że również kary nakładanych przez sanepid będą uchylane. Jednak rozumiem strach wielu obywateli przed wchodzeniem w spór administracyjny i sądowy. Pamiętajmy jednak, że możliwość skutecznej obrony przed karami dotyczy przede wszystkim kwestii zasłaniania ust i nosa, wiele innych ograniczeń okresu epidemii, jak liczba gości na weselach, liczba czy widzów w kinie, ma podstawę prawną i nie wybronimy się przed odpowiedzialnością z tytułu ich naruszenia”

red.

powiązane – „Zachodniopomorskie – aktualna sytuacja epidemiczna”

Powiat

W powiecie bez zmian

Powiat. Dzisiaj obradowała nowa rada powiatu goleniowskiego

Opublikowane

w dniu

Wybór starosty potwierdził, że w naszym powiecie zawiązała się nowa-stara koalicja Koalicji Obywatelskiej (6 radnych) i Trzeciej Drogi (4 radnych) – wcześniej to była kolalicja PO i PSL. Ciągłość gwarantują personalia, a te są prawie bez zmian jeśli chodzi o zarząd powiatu. Starostą został ponownie wybrany przez radnych Tomasz Stanisławski KO, a wicestarostą ponownie Tomasz Kulinicz TD (obaj na zdjęciu obok). W skład zarządu wszedł ponownie Bogusław Zaborowski, a jego nowymi członkami zostali Paweł Gulbinowicz TD i Mariusz Zalewski KO.

Przewodniczącym rady powiatu został wybrany Witold Kaleczyc z KO. Innych kandydatur nie było.

red.

powiązane – „Rada Powiatu wybrana”

Kontynuuj czytanie

Powiat

Jutro przejęcie władzy

Powiat. Komisarz Wyborczy w Szczecinie na jutro, tj. 7 maja, wyznaczył inauguracyjne posiedzenia samorządów kadencji 2024-2029 w naszym powiecie.

Opublikowane

w dniu

Przypomnijmy, że w trzech z sześciu gmina powiatu goleniowskiego władzę obejmą nowi burmistrzowie i wójt – w gminie Goleniów Krzysztof Sypień po Robercie Krupowiczu, w gminie Nowogard Michał Wiatr po Robercie Czapli i w gminie Przybiernów Bogdan Czaplicki po Lili Ławickiej. W pozostałych gminach (Maszewie, Stepnicy i Osinie) sprawowanie władzy będą kontynuowali dotychczasowi – w Maszewie burmistrz Paweł Piesio, w Stepnicy burmistrz Andrzej Wyganowski i w osinie wójt Krzysztof Szwedo.

Nowy radni obejmą mandaty i wybiorą przewodniczących swoich rad – to pokaże jakie koalicje zostaną w tych radach zawiązane.

Natomiast w powiecie goleniowskim nowi radni wybiorą nie tylko przewodniczącego rady powiatu, ale także starostę.

red.

powiązane – „Po wyborach – analiza”

Kontynuuj czytanie

Powiat

20 lat w Unii Europejskiej na drogach krajowych Pomorza Zachodniego

Powiat. 1 maja 2004 r. Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Wówczas w województwie zachodniopomorskim było zaledwie 48 km tras szybkiego ruchu. Po 20 latach dróg ekspresowych i autostrad mamy już 390 km, czyli osiem razy więcej.

Opublikowane

w dniu

Jak podaje szczeciński oddział GDDKiA, ten ogromny postęp możliwy był w znacznej mierze dzięki współfinansowaniu inwestycji z Unii Europejskiej. Łączna kwota dofinansowania ze środków UE dla 15 projektów zrealizowanych w ciągu ostatnich 20 lat to 5,23 miliarda złotych, przy całkowitej wartości inwestycji wynoszącej 10,67 miliarda złotych.

Bilans inwestycji i ich efekty

W ostatnich 20 latach 90 proc. zakończonych inwestycji drogowych – w zakresie dróg ekspresowych, autostrad i obwodnic na terenie Pomorza Zachodniego – było dofinansowanych ze środków Unii Europejskiej. Oznacza to, że środki wspólnotowe pomogły w realizacji większości nowych dróg. W ostatnich dwóch dekadach powstała choćby droga ekspresowa S3 łącząca Szczecin z południem kraju. Jeszcze kilkanaście lat temu kierowcy na starej DK3 musieli stać w wielokilometrowych korkach w Pyrzycach. Natomiast kilka lat temu trzeba było jeździć do Koszalina starą DK6, przez Płoty, Rymań i wiele innych miejscowości. Od 2019 r. mamy tu już wygodną, dwujezdniową S6.

Nowe inwestycje to nie tylko ulga dla kierowców, ale też poprawa warunków życia dla mieszkańców miejscowości, przez które wcześniej prowadziły drogi tranzytowe. Dzięki środkom z funduszy UE od ciężarówek przejeżdżających każdego dnia ulicami odetchnęli mi.in. mieszkańcy Nowogardu, Miękowa, Stargardu, Kobylanki, Szczecinka, Pyrzyc, Wałcza i wielu innych miejscowości położonych przy dawnych przebiegach DK3, DK6, DK10 i DK11. Mniejszy hałas, spokojniejszy ruch na ulicach, większe bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych i mniejsze zanieczyszczenie spalinami – to wszystko efekty zrealizowanych inwestycji drogowych.

Krótszy czas przejazdu, większy komfort podróżowania i lepsza przepustowość nowych tras przekłada się na większą dostępność komunikacyjną danego obszaru. Efektem tego jest otwieranie się nowych możliwości inwestycyjnych, co widać po otoczeniu wybudowanych w ciągu ostatnich 20 lat dróg. Tereny inwestycji przemysłowych w Stargardzie przy S10, Nowogardzie, przy S6, przy autostradzie A6 w rejonie Szczecina, czy S3 w rejonie Goleniowa świadczą o tym, że inwestycje drogowe przekładają się wprost na nowe możliwości rozwojowe. Ważna jest również poprawa dostępności do portów morskich Szczecin i Świnoujście, która też jest efektem budowy nowych dróg. Pomorze Zachodnie to również region turystyczny – budowa dróg S3 i S11, doprowadzających ruch z południa Polski oraz biegnącej wzdłuż wybrzeża S6, przyczyniła się wydatnie do dalszego zwiększania atrakcyjności turystycznej wybrzeża bałtyckiego.

Drogi przyjazne środowisku

Inwestycje drogowe ostatnich 20 lat, w tym projekty współfinansowane z funduszy UE, były prowadzone tak, aby zminimalizować wpływ na środowisko naturalne. Już na etapie przygotowania inwestycji przebiegi dróg były wybierane na podstawie raportów oddziaływania na środowisko. Dzięki temu można było zidentyfikować cenne przyrodniczo obszary i odpowiednio wyznaczyć warianty przebiegu tras. W ramach inwestycji zrealizowano szereg przejść dla zwierząt, aby zachować ciągłość szlaków migracyjnych. W niektórych przypadkach wręcz realizacja inwestycji przyczyniła się do odtworzenia możliwości migracji zwierząt, tak jak na autostradzie A6 między węzłami Szczecin Dąbie i Rzęśnica, gdzie w ramach przebudowy powstało górne przejścia dla dużych zwierząt o szerokości 50 metrów. Przed budową przejścia istniejąca od kilkudziesięciu lat autostrada ze względu na duży ruch była nieprzekraczalną barierą dla zwierząt. Podobnie wyglądała ta kwestia na S3 Brzozowo – Miękowo, gdzie powstały cztery przejścia górne, jedno dolne oraz 27 przepustów dla płazów i małych zwierząt. Przejścia powstawały na wszystkich realizowanych inwestycjach.

Zanim wstąpiliśmy do Unii Europejskiej

Polska zaczęła korzystać ze środków pochodzących z Unii Europejskiej jeszcze przed wstąpieniem do wspólnoty. Takie wsparcie – w ramach programu PHARE – dotyczyło również inwestycji drogowych na Pomorzu Zachodnim. Największym projektem wówczas realizowanym była przebudowa autostrady A6 między węzłami Klucz i Szczecin Podjuchy. Wówczas nie tylko przebudowane zostały jezdnie autostrady ze starej zniszczonej nawierzchni betonowej na nową bitumiczną, ale również odbudowano południowe nitki mostów przez Odrę Wschodnią i Odrę Zachodnią. Prace były etapami realizowane w latach 1996-1999.

Pierwsze inwestycje po wstąpieniu do Unii Europejskiej

W latach 2005-2007 w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Transport zrealizowaliśmy dwie inwestycje drogowe. Pierwszą z nich była przebudowa autostrady A6 na odcinku Klucz – Kijewo. Była to kontynuacja realizowanej w latach wcześniejszych przebudowy autostrady od granicy polsko-niemieckiej. Cechą charakterystyczną tego odcinka o długości 7,7 km była konieczność całkowitej przebudowy wielu wiaduktów i estakad. Konstrukcje starych obiektów, w tym estakady nad ul. Smoczą, były wyburzane metodą wybuchową. Drugą inwestycją była obwodnica Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa w ciągu DK10 na trasie między Szczecinem i Stargardem. Nowa trasa powstała jako droga jednojezdniowa z rezerwą dla budowy drugiej jezdni w przyszłości. Wybudowanie tej drogi umożliwiło wyprowadzenie tranzytu z miejscowości położonych przy jeziorze Miedwie.

Perspektywa 2007-2013 – pierwsze dłuższe odcinki dróg ekspresowych

Kolejne lata przyniosły realizację dalszych inwestycji drogowych, nie tylko obwodnic, ale również pierwszego w regionie długiego odcinka nowej drogi ekspresowej. Była to realizowana w latach 2007-2010 droga S3 od Szczecinka do Gorzowa Wielkopolskiego. Na nowej trasie o długości 81,6 km powstały cztery węzły drogowe, w tym węzeł Klucz na połączeniu z autostradą A6 w rejonie Szczecina. Droga była podzielona na trzy odcinki realizacyjne. Trasę sukcesywnie uruchamiano w 2010 roku, ostatni odcinek Myślibórz – Gorzów na sam koniec roku. Wartość dofinansowania dla tego projektu z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko sięgnęła blisko 1,5 mld zł.

Oprócz budowy nowej S3 w tych latach powstały jeszcze trzy obwodnice ze wsparciem środków z UE. Najdłuższą z nich była obwodnica Stargardu w ciągu S10 o długości 13,4 km. Nowa trasa z trzema węzłami drogowymi od południa ominęła Stargard. Droga została zrealizowana w latach 2008-2009. Obwodnicę od 2011 roku zyskało też Miękowo. Była ona przedłużeniem drogi S3 od węzła Goleniów Północ. Wcześniej w tym miejscu, ze względu na koniec dwujezdniowej drogi tuż przed tą miejscowością, tworzyły się długie korki. Znaczące utrudnienia komunikacyjne były też w Nowogardzie, gdzie DK6 przebiegała przez samo centrum miasta, krzyżując się drogami wojewódzkimi. Obwodnica o długości 9,4 km w ciągu S6 sprawiła, że ruch tranzytowy od Szczecina do Gdańska od 2012 roku mógł ominąć Nowogard.

Perspektywa 2013-2020 – 250 km nowych inwestycji

W kolejnym rozdaniu funduszy UE na Pomorzu Zachodnim realizowany był największy w historii zakres inwestycji drogowych. Łączna wartość unijnego dofinansowania wyniosła 3, 16 mld złotych, przy całkowitej wartości inwestycji 7,49 mld złotych. Łącznie było to 250 km nowych dróg.

Największą inwestycją była bez wątpienia budowa drogi S6 od Goleniowa do Koszalina – łącznie ok. 120 km dwujezdniowej drogi ekspresowej. Zadanie było podzielone na sześć odcinków realizacyjnych. Przebieg nowej trasy różni się od dawnej DK6 i prowadzi w pobliżu Kołobrzegu. Inwestycja została oddana do ruchu w 2019 roku i znacząco poprawiła skomunikowanie obszaru Pomorza Środkowego, łącząc go z siecią dróg ekspresowych i autostrad.

Na drodze S6 dofinansowana była również budowa obwodnicy Koszalina i Sianowa w ciągu S6 o długości 20 km. Część obwodnicy funkcjonuje od 2019 roku. Odcinek o długości ok. 8 km od węzła Koszalin Wschód do węzła Sianów Wschód wymagał zmian w projekcie ze względu na warunki gruntowe. Tu od lipca ubiegłego roku funkcjonuje już obwodnica Sianowa, a w tym roku będzie zakończony ostatni brakujący odcinek.

Kolejną inwestycją pod względem wartości, jak i długości po drodze S6 była S11 od Koszalina do Bobolic. Ta blisko 48-kilometrowa droga została oddana do ruchu we wrześniu ubiegłego roku. Trasa była podzielona na trzy odcinki realizacyjne i obecnie ma zupełnie nowy przebieg – łączy się z drogą S6 na węźle Bielice, położonym na zachód od Koszalina.

Zmiany objęły również sieć drogową na zachodzie woj. zachodniopomorskiego, tu przebudowana została autostrada A6 na odcinku Kijewo – Rzęśnica, wraz z węzłem drogowym Szczecin Kijewo. Było to dopełnienie realizowanej etapami od końca lat 90. ubiegłego wieku przebudowy autostrady A6. Ostatecznie zniknęły przedwojenne płyty betonowe, a węzeł drogowy Kijewo zyskał współczesny standard. Prace zakończono w 2022 roku. Ważna była również budowa drogi S3 na odcinku Brzozowo – Miękowo. Na długości 22,4 km powstała dwujezdniowa droga ekspresowa. W 2021 roku realizacja tej inwestycji została zakończona. Kolejną inwestycją była budowa drugiej jezdni obwodnicy Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa. Obwodnica powstała pierwotnie w latach 2005-2007, również z wykorzystaniem funduszy UE wraz z rezerwą pod drugą jezdnię. W latach 2017-2020 ten teren został wykorzystany i powstała druga jezdnia, a cała S10 od granicy Szczecina do Stargardu mogła już zostać oznakowana jako droga ekspresowa.

Podróż po inwestycjach drogowych wykonanych w ostatnich latach kończymy na wschodzie województwa, gdzie w ostatnich latach zostały oddane do ruchu dwie obwodnice. Od 2019 roku kierowcy mogą korzystać z obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi S11 o długości 12 km. Nowa droga ominęła od wschodu Szczecinek, uwalniając miasto od ruchu tranzytowego z krajowej jedenastki. Natomiast od 2020 roku kierowcy mogą korzystać z obwodnicy Wałcza w ciągu S10. Droga o długości 17,8 km, wraz z czterema węzłami drogowymi, znacząco wpłynęła na poprawę warunków ruchu na całej DK10, jak i również wyprowadziła z Wałcza ruch tranzytowy, w tym pojazdy ciężarowe, których udział w ruchu na tej trasie wynosi aż 30 proc.

red.

powiązane – „Czartery poleciały”

Kontynuuj czytanie
Reklama
Kontakt e-mail: gazeta@goleniowska.com,
Nasz portal przeciętnie odwiedza codziennie ok. 2000 użytkowników - oni przy okazji zobaczą reklamę, ogłoszenie, materiał promocyjny, nekrolog itp.

Na czasie