W zebraniu wziął udział marszałek województwa Olgierd Gebleiwcz. Członkami związku są wszystkie gminy naszego powiatu z wyjątkiem Goleniowa. Jak nam powiedział członek zarządu ZCG R-XXI burmistrz Andrzej Wyganowski, spotkanie w Goleniowie odbyło się ze względu na obostrzenia epidemiczne, a sala UMiG jest po prostu wystarczająco duża. Jego głównym celem było przyjęcie do związku gminy Łobez jako 27 członka, co odbyło się bez problemów. Trudniej było przekonać członków związku do podwyżki ceny odbieranych przez instalacje w Słajsinie odpadów zmieszanych – proponowano podwyżkę z 310 zł brutto za tonę, na 432 zł. Propozycja ta nie uzyskała wystarczającego poparcia i przepadła.
Z okazji spotkania ZCG R-XXI w Goleniowie skorzystali goleniowscy radni i wiceburmistrz Tomasz Banach, którzy wzięli udział w części obrad jako obserwatorzy. Jak nam powiedział wiceburmistrz Banachach, gmina Goleniów rozważa wejście we współpracę z Celowym Związkiem Gmin R-XXI z powodu konkurencyjnych cen jakie związek proponuje. Są one niższe od pobieranych przez instalację w Myśliborzu, do którego od kilku lat trafiają goleniowskie śmieci. Od czerwca Myślibórz nie jest konkurencyjny, ponieważ przestał odbierać z Goleniowa śmieci na swój koszt – teraz płaci za to gmina za pośrednictwem PGK, co znacznie podraża cenę całkowitą za tonę odpadów. Akces gminy do R-XXI wydaje się więc pewny, bo związek też chce członkostwa Goleniowa. Jednak na to musi wyrazić zgodę rada miejska.
CZG R- XXI prowadzi w Słajsinie pod Nowogardem instalację przetwarzani odpadów komunalnych dla Regionu obejmującego teraz 27 gmin województwa zachodniopomorskiego.
Dzisiaj zaszczepiono 6 osób z grupy 80+ i tak na razie będzie codziennie do piątku – 30 szczepień tygodniowo. Podobne zasady obowiązują w pozostałych punktach szczepień w powiecie.
W poniedziałkowej rozmowie w programie TVP Szczecin „Spięcie”, dyrektor delegatury NIK w Szczecinie mówił o planowanych kontrolach w spółkach samorządowych – w tym goleniowskiej PGK. Jak powiedział znana mu jest skarga goleniowskich radnych na spółkę i nie wykluczył przeprowadzenia w niej kontroli.
Wcześniej był szefem szczecińskiego oddziału IPN oraz dyrektorem generalnym w Instytutu Pamięci Narodowej. Potem przeszedł do NIK. Od lat mieszka z rodziną w podgoleniowskim Podańsku.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności