Kończy się 11 września i ani nie jest przedłużona, ani nie zostało ogłoszone postępowanie przetargowe na tę usługę. Wczorajsza sesja rady miejskiej nic w tej sprawie nie rozstrzygnęła.
Jak nam dzisiaj powiedział wiceburmistrz Tomasz Banach, burmistrz wyczerpał wszystkie możliwości zmiany tej sytuacji. Jego zdaniem konieczna jest tu w trybie pilnym inicjatywa radnych, by uruchomić prawne możliwości sfinansowania odbioru gminnych śmieci po 11 września. Także od radnych jego zdaniem zależą zmiany w obowiązującym regulaminie odbioru odpadów komunalnych, które pozwoliłyby np. zwiększyć częstotliwość odbioru odpadów wielkogabarytowych, które teraz zalegają przy miejskich śmietnikach. Obecnie obowiązujący regulamin przewiduje ich odbiór nie rzadziej niż 2 razy w roku, a wystawianie powinno się odbywać bezpośrednio przed wyznaczonym terminem odbioru, a nie w każdej chwili. W innych terminach odpady wielkogabarytowe powinny trafiać do PSZOK na bazie PGK transportem mieszkańca, a tam zostaną bezpłatnie odebrane. Wiceburmistrz Banach zastrzegł, że jeżeli w nadchodzącym tygodniu nic się nie zmieni, to gminne śmieci przestaną być odbierane od mieszkańców od poniedziałku 13 września.
Innego zdania w tej kwestii są niektórzy radni uważając, ze to burmistrz powinien przedstawić radnym propozycje rozwiązań tego problemu, a nie straszyć zaprzestaniem odbioru śmieci jednoznacznie sugerując winę tzw. opozycyjnych radnych za opisana sytuację. Jak wczoraj słyszeliśmy na sesji, uważają to za nieuprawniony szantaż i czarną propagandę, bo są oni gotowi do rozmów i dyskusji nad propozycjami burmistrza, których ich zdaniem na stole po prostu nie ma – co czyni właśnie burmistrza odpowiedzialnym za ewentualne konsekwencje patowej sytuacji.
red.
powiązane – „Pat śmieciowy trwa”