Jak podaje Radio Szczecin, zwierzę pojawiło się na prywatnej posesji w Przemoczu – w internecie pojawił się film, na którym wilk wygląda na agresywnego. Jak się okazało, przestraszył się swojego odbicia w szybie.

Pierwsza decyzja burmistrza gminy – o odstrzale zwierzęcia – została skonsultowana z Generalną Dyrekcją Ochrony Środowiska i ekspertami ze stowarzyszenia Natura Wilk. Ustny wniosek o odstrzelenie wilka był podyktowany obawami o bezpieczeństwo mieszkańców – mówił radiu burmistrz Paweł Piesio: – Skoro podszedł pod zabudowania, to nie było to normalne zachowanie, stąd pojawiło się podejrzenie, że ten wilk może być chory. Natomiast od tego czasu, nie mieliśmy już żadnego zdarzenia z wilkiem. Nie jest on nigdzie widywany, więc w tej chwili ustna zgoda na jego wyeliminowanie została cofnięta.

Ustny wniosek o odstrzelenie wilka był podyktowany obawami o bezpieczeństwo mieszkańców – dodaje burmistrz Maszewa Paweł Piesio: – Skoro podszedł pod zabudowania, to nie było to normalne zachowanie, stąd pojawiło się podejrzenie, że ten wilk może być chory. Natomiast od tego czasu, nie mieliśmy już żadnego zdarzenia z wilkiem. Nie jest on nigdzie widywany, więc w tej chwili ustna zgoda na jego wyeliminowanie została cofnięta.

Teraz zostało wydane zalecenie odstraszania wilka – mają się tym zająć myśliwi.

• Populacje wilków występują na terenie gminy Maszewo czy Stargard, – mówił radiu Michał Kudawski z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Wielgowie.

red.

powiązane – „Pieniądze na sport”