Connect with us

Aktualności

Komisja d/s obrony starosty

Komisja Rewizyjna Rady Powiatu Goleniowskiego tak zmanipulowała skargę obywatela na działania starosty, że uznała ją za… skargę na Radę Powiatu. Tylko po to, by jej nie rozpatrywać.

Opublikowane

w dniu

Radca wie lepiej

Zdumiony obywatel dowiedział się z pisma przesłanego mu niedawno przez przewodniczącego Rady K. Ziembę, że skarga jaką złożył na działania starosty i podległych mu urzędników starostwa powiatowego w Goleniowie w marcu br., radni uznali na ostatniej sesji Rady Powiatu za… skargę na Radę Powiatu! Tak wnioskowała Komisja Rewizyjna, a dokładnie radca prawny Przemysław Piątas, który przygotował stanowisko tej komisji. Dzięki temu prostemu zabiegowi radni nie musieli skargi rozpatrywać i narażać się staroście, tylko przesłali ją do rozpatrzenia wojewodzie zachodniopomorskiemu. Oczywiście, nie pytając o zgodę skarżącego obywatela. Ten w odpowiedzi kategorycznie zaprotestował w piśmie do przewodniczącego Ziemby, pisząc m.in.: „… to skarżący decyduje kogo i w jakim zakresie skarży – a nie jakiś radca prawny. Moja skarga dotyczyła wyłącznie starostwa powiatowego i jego urzędników, a nie Rady Powiatu. W związku z tym nie wyrażam zgody na przekwalifikowanie jej na skargę na Radę Powiatu i przekazanie jej wojewodzie…”.

Zasadna i bezzasadna jednocześnie

Zanim jednak do tego doszło, obywatel swoją skargę na Starostę skierował pierwotnie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO), które z powodów proceduralnych przesłało ją do rozpatrzenia do Rady Powiatu jako organu właściwego (a nie do wojewody, jak sobie wymyślili radni powiatowi). Po uzgodnieniu z SKO odpowiedniej procedury, obywatel raz jeszcze dokładnie tę samą skargę przesłał do SKO i została ona rozpatrzona (pisaliśmy o tym w GG nr 36 z dn. 11.09.br). SKO uznało zarzuty obywatela za w pełni zasadne, stwierdzając celową bezczynność starosty, uniemożliwiającą kontrolę jego decyzji w trybie odwoławczym i wyznaczyło staroście czas na usunięcie wskazanych uchybień. Starosta wykonał zalecenia SKO, uznając tym samym zasadność skargi obywatela.
Wcześniej jednak tę samą skargę obywatela rozpatrywała niezależnie komisja rewizyjna Rady Powiatu (bo tak ją przekierowało SKO, a nie obywatel) i uznała ją za… bezzasadną! A Rada Powiatu w uchwale to potwierdziła. Ponieważ na żadnym etapie komisja rewizyjna nie wysłuchała obywatela, ten zwrócił się pisemnie do przewodniczącego Ziemby o ponowne rozpatrzenie jego skargi i wysłuchanie przez komisję. Doszło do tego w dniu 8 września i obywatel przedstawił komisji swoje argumenty i postanowienie SKO w sprawie skargi, które całkowicie podważało stanowisko Rady Powiatu o jej bezzasadności. Członkowie komisji, a szczególnie jej przewodniczący Paweł Gulbinowicz (z wykształcenia prawnik), wyraźnie okazywali zrozumienie dla racji przedstawianych przez obywatela, a radny Gulbinowicz
robił to nawet zdecydowanie.

Klasyczny konflikt interesów

Mimo to, komisja rekomendowała Radzie Powiatu zupełnie inne rozwiązanie, czyli uznanie skargi na starostę za skargę na Radę Powiatu – i radni to przegłosowali na sesji w dn. 29.10.2015 r. Z tereści uzasadnienia do tej uchwały, sygnowanego przez komisję rewizyjną i podpisanego przez radcę Piątasa, jednoznacznie wynika, że jego treść ułożył ów radca, a nie komisja. W długim, mętnym prawniczym wywodzie mamy wyłącznie uznanie racji starosty i urzędników starostwa, a zupełnie
pominięte racje obywatela (i SKO, które wszak uznało już skargę obywatela za zasadną). Ale nie jest to dziwne, bowiem radca Piątas jest opłacany przez starostę, więc jak może inaczej odnieść się do skargi na swojego pryncypała? Ponieważ obsługuje zarówno starostę, starostwo, jak i Radę Powiatu, samodzielność komsji rewizyjnej i radnych w sprawie skargi na starostę jest iluzoryczna. Więcej, można założyć, że radca Piątas opiniował pod względem prawnym działania starosty i jego urzędników skarżone przez obywatela. Stał się zatem sędzią własnej sprawy. Najwygodniejszym wyjściem w tej sytuacji było klasyczne „umycie rąk”, czyli uznanie skargi na starostę za skargę na Radę Powiatu i przekazanie jej wojewodzie. Ani radca Piątas, ani radni nie chcą widać narazić się staroście.

Kliknij aby skomentować

You must be logged in to post a comment Login

Dodaj komentarz

Aktualności

KONDOLENCJE

Opublikowane

w dniu

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Krysi Augustynowicz.
Rodzinie oraz Najbliższym składamy najszczersze wyrazy współczucia i słowa otuchy w trudnych chwilach.

Akcjonariusze, Zarząd oraz Pracownicy Asprod S.A.

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Sztandar dla goleniowskiego ZK

Goleniów. Wczoraj uroczyście nadano i poświęcono sztandaru Zakładu Karnego w Goleniowie.

Opublikowane

w dniu

Jak podaje parafia pw. Św. Katarzyny, rozpoczęcie uroczystości nastąpiło o godzinie 13:00 Mszą Świętą, której przewodniczył ks. Adam Staszczak SChr – kapelan Zakładu Karnego w Goleniowie.

Po Mszy o godz. 13:45 nastąpił przemarsz zaproszonych gości na Planty, gdzie odbyła się uroczystość nadania sztandaru oraz ceremonia złożenia wieńców pod Pomnikiem Niepodległości na Placu Rotmistrza Witolda Pileckiego. W uroczystościach wzięła udział wiceminister sprawiedliwości Katarzyna Frydrych, wysoko postawieni przedstawiciele Służby Więziennej, a także innych służb mundurowych.

Była to – według dyrektora ZK Goleniów płk. Jarosława Korolczuka – jedna z najważniejszych chwil w historii goleniowskiej jednostki penitencjarnej: „Sztandar to symbol wartości, symbol zjednoczenia funkcjonariuszy we wspólnym dziele” – podsumował płk. Korolczuk.

red.

powiązane – „Sztandar dla ZK”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Czym jest recepta elektroniczna i co warto wiedzieć na jej temat?

Materiał partnera. W 2020 roku recepty elektroniczne zostały wprowadzone jako alternatywa dla tradycyjnych recept papierowych. Nie wszyscy pacjenci wiedzą o tym, że można otrzymać je zarówno podczas wizyty w stacjonarnym gabinecie lekarskim, jak i podczas teleporady. Na jakich zasadach funkcjonują recepty online?

Opublikowane

w dniu

Kto może zdecydować się na teleporadę?

Popularność telemedycyny zdecydowanie rozwinęła się w czasach pandemii. To właśnie wtedy telekonsultacje stały się najpowszechniejszą formą kontaktu pacjentów z lekarzami. Teleporada nie straciła na popularności pomimo poprawy sytuacji sanitarnej.

Często korzystają z niej osoby, które mieszkają w niewielkich miejscowościach, gdzie dostęp do lekarzy specjalistów jest bardzo ograniczony. Dzięki telemedycynie mogą oni nie tylko omówić z lekarzem swoje problemy, ale także otrzymać receptę elektroniczną oraz zalecenia lekarskie.

Trzeba pamiętać o tym, że lekarz, który udziela teleporady, nie zawsze wystawi e-receptę zgodnie z życzeniem pacjenta. Jeśli uzna, że ten potrzebuje dodatkowych badań bądź też żaden lek na receptę nie jest mu potrzebny, może odmówić wystawienia dokumentu.

Niektórzy pacjenci wciąż dość nieufnie podchodzą do usług medycznych świadczonych przez teleporady. Trzeba tymczasem wspomnieć, że praktycznie niczym nie różnią się one od tradycyjnych wizyt – z tym, że pacjent nie staje z lekarzem twarzą w twarz. Do postawienia trafnej diagnozy w zdecydowanej większości przypadków wystarczy zwykła rozmowa. Jeśli zaś specjalista uzna, że potrzebne będą dokładne oględziny, to zostaniemy o tym poinformowani.

Czym są recepty online?

Mimo tego że recepty online funkcjonują na polskim rynku już od ponad trzech lat, wciąż nie wszyscy pacjenci wiedzą, na czym dokładnie polega proces ich wystawiania i realizacji.

Pacjent, który odbył wizytę u lekarza bądź też teleporadę, po zakończeniu konsultacji otrzymuje na swój telefon czterocyfrowy kod – może także otrzymać kod QR na swój adres mailowy. W aptece wystarczy podać farmaceucie ów kod wraz ze swoim numerem pesel. Osoby, które posiadają na swoim telefonie zainstalowaną aplikację mobilną internetowego konta pacjenta, za jej pośrednictwem także mogą uzyskać dostęp do wystawionej recepty.

Pacjenci, którzy nie dysponują dostępem do internetu, a co za tym idzie, nie mają założonego profilu Internetowego Konta Pacjenta, e-receptę otrzymają od lekarza jako papierowy wydruk z kodem kreskowym. Wystarczy, że w celu realizacji leku przedstawią go w aptece.

Jak otrzymać receptę bez wychodzenia z domu?

Już od dawna stacjonarne wizyty w gabinecie lekarskim nie są jedyną dostępną formą kontaktu ze specjalistą. Pacjent, który posiada dostęp do internetu, konsultacje lekarską może odbyć za pośrednictwem wideokonsultacji, czatu lub rozmowy telefonicznej. W internecie funkcjonują także specjalne strony internetowe, na których pacjent w celu uzyskania recepty na interesujący go lek, musi wypełnić szczegółowy formularz, z którym następnie zapoznaje się lekarz.

Kontynuuj czytanie
Reklama
Kontakt e-mail: gazeta@goleniowska.com,
Nasz portal przeciętnie odwiedza codziennie ok. 2000 użytkowników - oni przy okazji zobaczą reklamę, ogłoszenie, materiał promocyjny, nekrolog itp.

Na czasie