Connect with us

Aktualności

Chorej sprawy cd.

Niedawno pisaliśmy o absurdalnie wysokiej karze, jaką Sąd Rejonowy w Goleniowie nałożył na matkę dwóch synów którzy nie chcą się widywać z ojcem. Sąd przyłożył matce prawie 32 tysiące złotych kary, które mają trafić do ojca dzieci. Ojciec niedawno wystąpił do komornika o ściągnięcie nalezności, a komornik – Kornad Chęciński ze Szczecina – dziarsko zabrał się do dzieła.

Opublikowane

w dniu

 Sprawa dotyczy faktu, że dzieci nie widują się z ojcem. Nie widują, bo nie chcą się widywać. Goleniowski sąd uznał, że ojciec jest pokrzywdzony i postanowił, że za każde spotkanie, które powinno mieć miejsce, a nie dojdzie do skutku, matka chłopców ma zapłacić ojcu 400 zł. Ojciec wyczekał, aż tych niedoszłych spotkań będzie 80 i poszedł do sądu. Sąd mechanicznie pomnożył 400 zł razy 79 (jedno spotkanie odliczył), wyszło mu 31 600 zł i tyle kazał matce zapłacić. Do tego doliczone zostały inne drobne koszty: ojciec okazał się skrupulantem, policzył nawet 17 zł za opłatę za pełnomocnictwo – sąd mu je przyznał. Razem 31 830 zł.

W czerwcu postanowienie stało się prawomocne, ojciec dzieci natychmiast udał się do sądu po klauzulę wykonalności, a kiedy ją dostał, szybko pobiegł do komornika. A komornik, wspomniany Konrad Chęciński ze Szczecina (rewir Szczecin Prawobrzeże i Zachód) ochoczo zabrał się za robotę.

Robota polegała po pierwsze na naliczeniu własnego zysku. Pan komornik, jak najbardziej w zgodzie z przepisami ustanowionymi przez praworządne państwo, doliczył sobie 4774,50 zł opłaty komorniczej zanim jeszcze zdążył cokolwiek w sprawie zdziałać. Doliczył – pedant niezrównany – również 4,21 zł tytułem opłaty za przesyłkę do pani, z której zamierza zdzierać zasądzone przez sąd dziesiątki tysięcy kary. Komornik pamięta nie tylko o sobie: doliczył również 1200 zł dla kancelarii prawnej Zbigniewa Barwiny i Magdaleny Łakomy ze Szczecina, która to kancelaria wystosowała do komornika banalnie proste pisemko z wnioskiem o ściągnięcie przyznanej przez sąd kwoty. Pan Chęciński parę minut pracy pani/pana z kancelarii wycenił na 1200 zł, aż strach to przeliczać na stawkę godzinową.

Pan komornik oczywiście pewną pracę wykonał. Zablokował matce wszystkie rachunki bankowe, nie zapomniał też uprzedzić urzędu skarbowego, że gdyby nie daj Boże przysługiwało jej choćy 5 zł nadpłaty, to urząd ma je przesłać na konto komornika, nie matce.

Tak więc reprezentanci państwa prawa (Sąd Rejonowy w Goleniowie, wspomniany komornik i rzeczona kancelaria) sprawili, że dług matki, której winą jest to, że jej synowie nie chcą widywać ojca, ma teraz do zapłaty nie 31 830 zł, a 37 808,71 zł. Plus odsetki za każdy dzień.

Kliknij aby skomentować

You must be logged in to post a comment Login

Dodaj komentarz

Aktualności

KONDOLENCJE

Opublikowane

w dniu

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Krysi Augustynowicz.
Rodzinie oraz Najbliższym składamy najszczersze wyrazy współczucia i słowa otuchy w trudnych chwilach.

Akcjonariusze, Zarząd oraz Pracownicy Asprod S.A.

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Sztandar dla goleniowskiego ZK

Goleniów. Wczoraj uroczyście nadano i poświęcono sztandaru Zakładu Karnego w Goleniowie.

Opublikowane

w dniu

Jak podaje parafia pw. Św. Katarzyny, rozpoczęcie uroczystości nastąpiło o godzinie 13:00 Mszą Świętą, której przewodniczył ks. Adam Staszczak SChr – kapelan Zakładu Karnego w Goleniowie.

Po Mszy o godz. 13:45 nastąpił przemarsz zaproszonych gości na Planty, gdzie odbyła się uroczystość nadania sztandaru oraz ceremonia złożenia wieńców pod Pomnikiem Niepodległości na Placu Rotmistrza Witolda Pileckiego. W uroczystościach wzięła udział wiceminister sprawiedliwości Katarzyna Frydrych, wysoko postawieni przedstawiciele Służby Więziennej, a także innych służb mundurowych.

Była to – według dyrektora ZK Goleniów płk. Jarosława Korolczuka – jedna z najważniejszych chwil w historii goleniowskiej jednostki penitencjarnej: „Sztandar to symbol wartości, symbol zjednoczenia funkcjonariuszy we wspólnym dziele” – podsumował płk. Korolczuk.

red.

powiązane – „Sztandar dla ZK”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Czym jest recepta elektroniczna i co warto wiedzieć na jej temat?

Materiał partnera. W 2020 roku recepty elektroniczne zostały wprowadzone jako alternatywa dla tradycyjnych recept papierowych. Nie wszyscy pacjenci wiedzą o tym, że można otrzymać je zarówno podczas wizyty w stacjonarnym gabinecie lekarskim, jak i podczas teleporady. Na jakich zasadach funkcjonują recepty online?

Opublikowane

w dniu

Kto może zdecydować się na teleporadę?

Popularność telemedycyny zdecydowanie rozwinęła się w czasach pandemii. To właśnie wtedy telekonsultacje stały się najpowszechniejszą formą kontaktu pacjentów z lekarzami. Teleporada nie straciła na popularności pomimo poprawy sytuacji sanitarnej.

Często korzystają z niej osoby, które mieszkają w niewielkich miejscowościach, gdzie dostęp do lekarzy specjalistów jest bardzo ograniczony. Dzięki telemedycynie mogą oni nie tylko omówić z lekarzem swoje problemy, ale także otrzymać receptę elektroniczną oraz zalecenia lekarskie.

Trzeba pamiętać o tym, że lekarz, który udziela teleporady, nie zawsze wystawi e-receptę zgodnie z życzeniem pacjenta. Jeśli uzna, że ten potrzebuje dodatkowych badań bądź też żaden lek na receptę nie jest mu potrzebny, może odmówić wystawienia dokumentu.

Niektórzy pacjenci wciąż dość nieufnie podchodzą do usług medycznych świadczonych przez teleporady. Trzeba tymczasem wspomnieć, że praktycznie niczym nie różnią się one od tradycyjnych wizyt – z tym, że pacjent nie staje z lekarzem twarzą w twarz. Do postawienia trafnej diagnozy w zdecydowanej większości przypadków wystarczy zwykła rozmowa. Jeśli zaś specjalista uzna, że potrzebne będą dokładne oględziny, to zostaniemy o tym poinformowani.

Czym są recepty online?

Mimo tego że recepty online funkcjonują na polskim rynku już od ponad trzech lat, wciąż nie wszyscy pacjenci wiedzą, na czym dokładnie polega proces ich wystawiania i realizacji.

Pacjent, który odbył wizytę u lekarza bądź też teleporadę, po zakończeniu konsultacji otrzymuje na swój telefon czterocyfrowy kod – może także otrzymać kod QR na swój adres mailowy. W aptece wystarczy podać farmaceucie ów kod wraz ze swoim numerem pesel. Osoby, które posiadają na swoim telefonie zainstalowaną aplikację mobilną internetowego konta pacjenta, za jej pośrednictwem także mogą uzyskać dostęp do wystawionej recepty.

Pacjenci, którzy nie dysponują dostępem do internetu, a co za tym idzie, nie mają założonego profilu Internetowego Konta Pacjenta, e-receptę otrzymają od lekarza jako papierowy wydruk z kodem kreskowym. Wystarczy, że w celu realizacji leku przedstawią go w aptece.

Jak otrzymać receptę bez wychodzenia z domu?

Już od dawna stacjonarne wizyty w gabinecie lekarskim nie są jedyną dostępną formą kontaktu ze specjalistą. Pacjent, który posiada dostęp do internetu, konsultacje lekarską może odbyć za pośrednictwem wideokonsultacji, czatu lub rozmowy telefonicznej. W internecie funkcjonują także specjalne strony internetowe, na których pacjent w celu uzyskania recepty na interesujący go lek, musi wypełnić szczegółowy formularz, z którym następnie zapoznaje się lekarz.

Kontynuuj czytanie
Reklama
Kontakt e-mail: gazeta@goleniowska.com,
Nasz portal przeciętnie odwiedza codziennie ok. 2000 użytkowników - oni przy okazji zobaczą reklamę, ogłoszenie, materiał promocyjny, nekrolog itp.

Na czasie