Były to w zdecydowanej większości bardzo młode kobiety, manifestujące pod hasłem „Strajku Kobiet” z powodu decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niedopuszczalności aborcji eugenicznej – choć przeważały wulgarne hasła i napisy skierowane przeciw rządzącej partii i Kościołowi. Znacznie mniejsza grupa protestowała pod tymi samymi hasłami w Stepnicy.
Wczorajszy protest w Goleniowie zrelacjonował nawet na swoim prywatnym (ale finansowanym hojnie przez wszystkich gminnych podatników, a redagowanym osobiście przez Krupowicza za pomocą kilku dobrze opłacanych urzędników z tzw. wydziału propagandy) profilu na FB „Robert Krupowicz – Twój burmistrz Goleniowa”… Robert Krupowicz. Chociaż oficjalnie jest od kilku miesięcy na zwolnieniu lekarskim, wybrał się na tę manifestację, przekazał pisemną relację i ją nawet sfilmował!. No, chyba, że to tylko samowolna nadgorliwość członków „wydziału propagandy”, którzy ostatnio – pod nieobecność pryncypała – nudzą się i nie wiedzą co robić, kogo słuchać i co pisać by uzasadnić jakoś swoje wynagrodzenia. Ciekawe kto teraz dowodzi „wydziałem propagandy Krupowicza”? – p.o. burmistrza, drugi wiceburmistrz?
W każdym razie skoro relacja jest niepodpisana to idzie na konto chorującego Krupowicza: „Nie wdając się w wielkie liczenie, dzisiejszy przemarsz związany z niedawnym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego na temat konstytucyjnych zapisów w sprawie aborcji, zgromadził około tysiąca osób. Przeważnie młodych, głównie kobiet.
Manifestantki i manifestanci przeszli ulicami Konstytucji 3 Maja, Barnima i Kościuszki, kończąc przemarsz na Plantach. Wznoszone okrzyki adresowane były głównie do rządzącej partii. „J…ać PiS!” i „Trzeba było nas nie wk…wiać!” słychać było najczęściej. Zgromadzenie zyskało dużo sympatii obserwatorów. Kierowcy, którzy nie mogąc jechać stali w korkach, cierpliwie znosili niedogodność, klaksonami dając wyraz poparcia, a nie zniecierpliwienia. Policjanci zabezpieczali trasę przejścia manifestantów, nie próbując w żaden sposób interweniować”.
red.
powiązane – „Krupowicz na chorobowym o Lipowej”