Connect with us

Aktualności

Wspólnie, w porozumieniu, z premedytacją…

… Dariusz M. i jego pomocnicy doprowadzili małżeństwo Gwaderów do „niekorzystnego rozporządzenia majątkiem”, czego skutkiem była jego utrata – potwierdził Sąd Okręgowy w Szczecinie. Ale nie dopatrzył się w tym oszustwa i wszystkich oskarżonych uniewinnił.

Opublikowane

w dniu

Zdaniem sądu, do wypełnienia znamion oszustwa (przestępstwo opisane w art. 286 par. 1 Kodeksu karnego) zabrakło elementu wprowadzenia w błąd pokrzywdzonych. Sąd uznał, że Gwaderowie nie tylko mieli orientację w tym, co się dzieje z ich majątkiem, ale też mieli możliwość zappobieżenia przejęciu go przez spółkę Dariusza M. Skoro tak, to przestępstwa oszustwa nie było i zapadł wyrok uniewinniający. Na razie nieprawomocny, z całą pewnością będzie zaskarżony.

Grzegorz Gwadera uważa, że sąd wybiórczo potraktował zebrany materiał dowodowy i wyciągnął błędne wnioski, których skutkiem jest błędny wyrok. Wystąpi o pisemne uzasadnienie czwartkowego wyroku, nie zamierza poddawać się w walce z ludźmi, którzy, jak twierdzi, zastawili na niego pułapkę.

Na koniec cytujemy fragment ustnego uzasadnienia wyroku, jakie prowadząca sprawę sędzia podała na sali sądowej.

„-Paradkosalnie, sąd w bardzo dużej mierze zgadza się z oskarżycielem, oskarżycielami posiłkowymi i ich pełnomocnikami. W zasadzie całe fragmenty mów końcowych pełnomocnika poszkodowanych sąd mógłby wykorzystać uzasadniając przedmiotowy wyrok, bo sąd zgadza się z pełnomocnikiem [pokrzywdzonych – cm], że oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu, z premedytacją, przy wykorzystaniu instrumentów prawnych i doprowadzili pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. To działanie wspólnie i w porozumieniu dotyczyło poszczególnych etapów działania oskarżonych. Oskarżeni, żeby podejmować pewne decyzje i działania, musieli ze sobą współdziałać i współpracować, ich zachowania opisane w akcie oskarżenia są rozciągnięte w bardzo długim czasie. Można przyjąć, że działali również z premedytacją. Jeśli przyjąć, że premedytacja to działanie przemyślane, zaplanowane – to rzeczywiście tak. Nie ulega wątpliwości, że działali przy wykorzystaniu instrumentów prawnych i żadna ze stron nie mogła tej kwestii zaprzeczyć i zanegować; wykorzystali szereg instrumentów prawnych i nie ulega też wątpliwości, że pokrzywdzeni zostali doprowadzeni, czy też doprowadzili się, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci udziałów w spółce „Prywatne Liceum Ogólnokształcące”. Niemniej jednak, żeby można było mówić o popełnieniu przestępstwa z art. 286 par.1 Kodeksu karnego, zabrakło jednego istotnego elementu – wprowadzenia w błąd.”

Kliknij aby skomentować

You must be logged in to post a comment Login

Dodaj komentarz

Aktualności

KONDOLENCJE

Opublikowane

w dniu

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Krysi Augustynowicz.
Rodzinie oraz Najbliższym składamy najszczersze wyrazy współczucia i słowa otuchy w trudnych chwilach.

Akcjonariusze, Zarząd oraz Pracownicy Asprod S.A.

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Sztandar dla goleniowskiego ZK

Goleniów. Wczoraj uroczyście nadano i poświęcono sztandaru Zakładu Karnego w Goleniowie.

Opublikowane

w dniu

Jak podaje parafia pw. Św. Katarzyny, rozpoczęcie uroczystości nastąpiło o godzinie 13:00 Mszą Świętą, której przewodniczył ks. Adam Staszczak SChr – kapelan Zakładu Karnego w Goleniowie.

Po Mszy o godz. 13:45 nastąpił przemarsz zaproszonych gości na Planty, gdzie odbyła się uroczystość nadania sztandaru oraz ceremonia złożenia wieńców pod Pomnikiem Niepodległości na Placu Rotmistrza Witolda Pileckiego. W uroczystościach wzięła udział wiceminister sprawiedliwości Katarzyna Frydrych, wysoko postawieni przedstawiciele Służby Więziennej, a także innych służb mundurowych.

Była to – według dyrektora ZK Goleniów płk. Jarosława Korolczuka – jedna z najważniejszych chwil w historii goleniowskiej jednostki penitencjarnej: „Sztandar to symbol wartości, symbol zjednoczenia funkcjonariuszy we wspólnym dziele” – podsumował płk. Korolczuk.

red.

powiązane – „Sztandar dla ZK”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Czym jest recepta elektroniczna i co warto wiedzieć na jej temat?

Materiał partnera. W 2020 roku recepty elektroniczne zostały wprowadzone jako alternatywa dla tradycyjnych recept papierowych. Nie wszyscy pacjenci wiedzą o tym, że można otrzymać je zarówno podczas wizyty w stacjonarnym gabinecie lekarskim, jak i podczas teleporady. Na jakich zasadach funkcjonują recepty online?

Opublikowane

w dniu

Kto może zdecydować się na teleporadę?

Popularność telemedycyny zdecydowanie rozwinęła się w czasach pandemii. To właśnie wtedy telekonsultacje stały się najpowszechniejszą formą kontaktu pacjentów z lekarzami. Teleporada nie straciła na popularności pomimo poprawy sytuacji sanitarnej.

Często korzystają z niej osoby, które mieszkają w niewielkich miejscowościach, gdzie dostęp do lekarzy specjalistów jest bardzo ograniczony. Dzięki telemedycynie mogą oni nie tylko omówić z lekarzem swoje problemy, ale także otrzymać receptę elektroniczną oraz zalecenia lekarskie.

Trzeba pamiętać o tym, że lekarz, który udziela teleporady, nie zawsze wystawi e-receptę zgodnie z życzeniem pacjenta. Jeśli uzna, że ten potrzebuje dodatkowych badań bądź też żaden lek na receptę nie jest mu potrzebny, może odmówić wystawienia dokumentu.

Niektórzy pacjenci wciąż dość nieufnie podchodzą do usług medycznych świadczonych przez teleporady. Trzeba tymczasem wspomnieć, że praktycznie niczym nie różnią się one od tradycyjnych wizyt – z tym, że pacjent nie staje z lekarzem twarzą w twarz. Do postawienia trafnej diagnozy w zdecydowanej większości przypadków wystarczy zwykła rozmowa. Jeśli zaś specjalista uzna, że potrzebne będą dokładne oględziny, to zostaniemy o tym poinformowani.

Czym są recepty online?

Mimo tego że recepty online funkcjonują na polskim rynku już od ponad trzech lat, wciąż nie wszyscy pacjenci wiedzą, na czym dokładnie polega proces ich wystawiania i realizacji.

Pacjent, który odbył wizytę u lekarza bądź też teleporadę, po zakończeniu konsultacji otrzymuje na swój telefon czterocyfrowy kod – może także otrzymać kod QR na swój adres mailowy. W aptece wystarczy podać farmaceucie ów kod wraz ze swoim numerem pesel. Osoby, które posiadają na swoim telefonie zainstalowaną aplikację mobilną internetowego konta pacjenta, za jej pośrednictwem także mogą uzyskać dostęp do wystawionej recepty.

Pacjenci, którzy nie dysponują dostępem do internetu, a co za tym idzie, nie mają założonego profilu Internetowego Konta Pacjenta, e-receptę otrzymają od lekarza jako papierowy wydruk z kodem kreskowym. Wystarczy, że w celu realizacji leku przedstawią go w aptece.

Jak otrzymać receptę bez wychodzenia z domu?

Już od dawna stacjonarne wizyty w gabinecie lekarskim nie są jedyną dostępną formą kontaktu ze specjalistą. Pacjent, który posiada dostęp do internetu, konsultacje lekarską może odbyć za pośrednictwem wideokonsultacji, czatu lub rozmowy telefonicznej. W internecie funkcjonują także specjalne strony internetowe, na których pacjent w celu uzyskania recepty na interesujący go lek, musi wypełnić szczegółowy formularz, z którym następnie zapoznaje się lekarz.

Kontynuuj czytanie
Reklama
Kontakt e-mail: gazeta@goleniowska.com,
Nasz portal przeciętnie odwiedza codziennie ok. 2000 użytkowników - oni przy okazji zobaczą reklamę, ogłoszenie, materiał promocyjny, nekrolog itp.

Na czasie