Connect with us

Aktualności

Ślepaczek pisze pozew

Radny Ślepaczek, który na poprzedniej sesji przywalił burmistrza stertą (28 sztuk) interpelacji na dziesiątym poziomie abstrakcji, na dzisiejszej sesji nie złożył ani jednej. Ale sformułował za to pozew sądowy o naruszenie dóbr osobistych.

Opublikowane

w dniu

Nikt w urzędzie gminy nie żałował niezłożonych dziś interpelacji, bo do dziś głowią się tam, jak odpowiedzieć na poprzednie, na przykład: „Jak brzmi nazwa zadania realizowana przez wybranego projektanta?”
Pal licho interpelacje, bo radny ze swoją twórczością literacką przeszedł na wyższą orbitę. Złożył pozew sądowy. Poskarżył się na autora niniejszej notki (C. Martyniuk, do usług…) i mnie wskazał jako sprawcę naruszenia dóbr.
Pozew jest równie jasny, co interpelacje radnego Ślepaczka, trudno z niego wywnioskować, o co radnemu „się rozchodzi”. Pod moim adresem jasno sformułował tylko jeden zarzut, mianowicie, że nie lubię SLD. To akurat prawda i już na pierwszej rozprawie ochoczo się do tego przyznam. Pozostałe zarzuty są głęboko zakodowane i trudno dociec, komu są stawiane, wnioskuję jednak, że nie mnie. Radnemu nie podobają się na przykład komentarze pod notką na portalu GG, w której zrelacjonowana była awangardowa wypowiedź radnego Ślepaczka przed kamerą telewizyjną na temat zawierzenia gminy Chrystusowi przez burmistrza Krupowicza. Radny nie ma uwag do notki, niewątpliwie mojego autorstwa; skarży się natomiast na komentarze, które nie ja przecież pisałem.
Ślepaczek żali się też, że ktoś (chyba wskazuje mojego kolegę pp) bez jego zgody użył fotografii (ściągniętej – przyznaję się – przeze mnie z fejsbukowej strony Ślepaczka), na której uchachany radny radośnie macha tęczową chorągiewką na gejowskiej paradzie. Jest też chyba jeszcze jakiś jeden zarzut, podobnego ciężaru i kolorytu. Nie pamiętam, komu stawiany, ale na pewno nie mi.
Sprawa trafiła do goleniowskiego sądu, ma już sygnaturę, czeka na wyznaczenie rozprawy. Oskarżony, czyli ja, niecierpliwie czeka na pierwsze posiedzenie, które oczywiście skrupulatnie zostanie zrelacjonowane na portalu i w papierowym wydaniu gazety. Niestety, zależy to od wpłacenia przez pana radnego trzech stów opłaty sądowej, bez której sąd palcem nie kiwnie. Radny na razie nie zapłacił, choć mu przypomniałem o tym obowiązku. Rozważam, czy nie wpłacić za niego.
 

Kliknij aby skomentować

You must be logged in to post a comment Login

Dodaj komentarz

Aktualności

KONDOLENCJE

Opublikowane

w dniu

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Krysi Augustynowicz.
Rodzinie oraz Najbliższym składamy najszczersze wyrazy współczucia i słowa otuchy w trudnych chwilach.

Akcjonariusze, Zarząd oraz Pracownicy Asprod S.A.

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Sztandar dla goleniowskiego ZK

Goleniów. Wczoraj uroczyście nadano i poświęcono sztandaru Zakładu Karnego w Goleniowie.

Opublikowane

w dniu

Jak podaje parafia pw. Św. Katarzyny, rozpoczęcie uroczystości nastąpiło o godzinie 13:00 Mszą Świętą, której przewodniczył ks. Adam Staszczak SChr – kapelan Zakładu Karnego w Goleniowie.

Po Mszy o godz. 13:45 nastąpił przemarsz zaproszonych gości na Planty, gdzie odbyła się uroczystość nadania sztandaru oraz ceremonia złożenia wieńców pod Pomnikiem Niepodległości na Placu Rotmistrza Witolda Pileckiego. W uroczystościach wzięła udział wiceminister sprawiedliwości Katarzyna Frydrych, wysoko postawieni przedstawiciele Służby Więziennej, a także innych służb mundurowych.

Była to – według dyrektora ZK Goleniów płk. Jarosława Korolczuka – jedna z najważniejszych chwil w historii goleniowskiej jednostki penitencjarnej: „Sztandar to symbol wartości, symbol zjednoczenia funkcjonariuszy we wspólnym dziele” – podsumował płk. Korolczuk.

red.

powiązane – „Sztandar dla ZK”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Czym jest recepta elektroniczna i co warto wiedzieć na jej temat?

Materiał partnera. W 2020 roku recepty elektroniczne zostały wprowadzone jako alternatywa dla tradycyjnych recept papierowych. Nie wszyscy pacjenci wiedzą o tym, że można otrzymać je zarówno podczas wizyty w stacjonarnym gabinecie lekarskim, jak i podczas teleporady. Na jakich zasadach funkcjonują recepty online?

Opublikowane

w dniu

Kto może zdecydować się na teleporadę?

Popularność telemedycyny zdecydowanie rozwinęła się w czasach pandemii. To właśnie wtedy telekonsultacje stały się najpowszechniejszą formą kontaktu pacjentów z lekarzami. Teleporada nie straciła na popularności pomimo poprawy sytuacji sanitarnej.

Często korzystają z niej osoby, które mieszkają w niewielkich miejscowościach, gdzie dostęp do lekarzy specjalistów jest bardzo ograniczony. Dzięki telemedycynie mogą oni nie tylko omówić z lekarzem swoje problemy, ale także otrzymać receptę elektroniczną oraz zalecenia lekarskie.

Trzeba pamiętać o tym, że lekarz, który udziela teleporady, nie zawsze wystawi e-receptę zgodnie z życzeniem pacjenta. Jeśli uzna, że ten potrzebuje dodatkowych badań bądź też żaden lek na receptę nie jest mu potrzebny, może odmówić wystawienia dokumentu.

Niektórzy pacjenci wciąż dość nieufnie podchodzą do usług medycznych świadczonych przez teleporady. Trzeba tymczasem wspomnieć, że praktycznie niczym nie różnią się one od tradycyjnych wizyt – z tym, że pacjent nie staje z lekarzem twarzą w twarz. Do postawienia trafnej diagnozy w zdecydowanej większości przypadków wystarczy zwykła rozmowa. Jeśli zaś specjalista uzna, że potrzebne będą dokładne oględziny, to zostaniemy o tym poinformowani.

Czym są recepty online?

Mimo tego że recepty online funkcjonują na polskim rynku już od ponad trzech lat, wciąż nie wszyscy pacjenci wiedzą, na czym dokładnie polega proces ich wystawiania i realizacji.

Pacjent, który odbył wizytę u lekarza bądź też teleporadę, po zakończeniu konsultacji otrzymuje na swój telefon czterocyfrowy kod – może także otrzymać kod QR na swój adres mailowy. W aptece wystarczy podać farmaceucie ów kod wraz ze swoim numerem pesel. Osoby, które posiadają na swoim telefonie zainstalowaną aplikację mobilną internetowego konta pacjenta, za jej pośrednictwem także mogą uzyskać dostęp do wystawionej recepty.

Pacjenci, którzy nie dysponują dostępem do internetu, a co za tym idzie, nie mają założonego profilu Internetowego Konta Pacjenta, e-receptę otrzymają od lekarza jako papierowy wydruk z kodem kreskowym. Wystarczy, że w celu realizacji leku przedstawią go w aptece.

Jak otrzymać receptę bez wychodzenia z domu?

Już od dawna stacjonarne wizyty w gabinecie lekarskim nie są jedyną dostępną formą kontaktu ze specjalistą. Pacjent, który posiada dostęp do internetu, konsultacje lekarską może odbyć za pośrednictwem wideokonsultacji, czatu lub rozmowy telefonicznej. W internecie funkcjonują także specjalne strony internetowe, na których pacjent w celu uzyskania recepty na interesujący go lek, musi wypełnić szczegółowy formularz, z którym następnie zapoznaje się lekarz.

Kontynuuj czytanie
Reklama
Kontakt e-mail: gazeta@goleniowska.com,
Nasz portal przeciętnie odwiedza codziennie ok. 2000 użytkowników - oni przy okazji zobaczą reklamę, ogłoszenie, materiał promocyjny, nekrolog itp.

Na czasie