CO TO JEST RANA PRZEWLEKŁA?
Rana przewlekła (inaczej zwana raną trudno gojącą się) jest to ubytek skóry spowodowany procesem chorobowym lub urazem, który pomimo wdrożonego leczenia nie zagoił się w okresie 6 tygodni. Taką raną może być np. rana pooperacyjna, która na skutek infekcji goi się powyżej przeznaczonego na ten proces czasu.
Duży procent wszystkich ran przewlekłych stanowią owrzodzenia kończyn dolnych, które głównie towarzyszą pacjentom z cukrzycą bądź miażdżycą naczyń. Tego typu schorzenia są bardzo dokuczliwe, sprawiają ogromny ból, mają bardzo nieprzyjemny zapach, powodując izolowanie się takich pacjentów od znajomych, czy rodziny.
Kolejną grupą są odleżyny – kojarzące się głównie z osobami starszymi, leżącymi w łóżku. Niestety, nie jest to domena jedynie osób starszych. Także ludzie niepełnosprawni, którzy na skutek długotrwałego ucisku na dane partie ciała takich obrażeń mogą doświadczać. Dobrym przykładem, który pozwoli zobrazować sytuację jest np. młoda osoba, z niedowładem kończyn dolnych, poruszająca się na wózku inwalidzkim. Nie czuje nóg na całej długości, nawet nie wie, kiedy może zrobić się, początkowo niewielka rana, która w krótkim czasie przeradza się w duży problem.
A także oparzenia – termiczne, chemiczne, radiacyjne, elektryczne. Z uwagi na długo trwającą terapię zaleca się, aby prowadzona była także przez specjalistę leczenia ran.
Każda z tych ran wymaga całościowego podejścia do pacjenta. Musimy przeprowadzić szczegółowy wywiad z pacjentem dotyczący jego stanu zdrowia, chorób współistniejących, przyjmujących leków, nałogów. Ponieważ wszystkie te czynniki wpływają na proces gojenia należy zadbać aby warunki konieczne do procesu regeneracji były jak najlepsze.
TE RANY MOŻNA WYLECZYĆ, CZY TYLKO ZALECZYĆ I CZY WYMAGA TO POBYTU W SZPITALU?
Można wyleczyć, a nawet trzeba. Powrót do pełni zdrowia jest drogą długą i trudną, jednak warto o to zawalczyć, bo na szali stoi powrót do normalnego życia i społecznego funkcjonowania. Taka osoba będzie miała możliwość powrotu do pracy, spotkań ze znajomymi, podróżowania, czy pójścia choćby na basen. Wygojenie rany, dzięki odpowiednio podjętej opiece znacząco zmniejszy liczbę czasowych niezdolności do pracy, co z ekonomicznego punktu widzenia jest wysoce pożądane. Jeśli pacjent jest zaangażowany i chce podjąć walkę mamy szanse na wyleczenie. Nie należy się jednak nastawiać, że współczesna medycyna uczyni cuda bez wymaganego wkładu pacjenta. My wskazujemy rozwiązania, swoją wiedzą i działaniem prowadzimy pacjenta do wygojenia, korzystając z aktualnych metod opartych na wytycznych i standardach. Pozostała część, jakże duża pozostaje w gestii chorego.
Zrezygnowanie z nałogów, poprawa krążenia poprzez niewielki nawet wysiłek fizyczny, odpowiednia dieta uzupełniona o wymaganą ilość odpowienich dodatków oraz prawidłowa pielęgnacja rany stworzą warunki do prawidłowo postępującego procesu leczenia. Pacjent jednak musi mieć świadomość, że aby uzyskać progres zmianie ulec muszą dotychczasowe nawyki i rezygnacja z nałogów.
Jest oczywiście grupa ran, których całkowite wyleczenie jest niemożliwe z uwagi na postępującą chorobę podstawową (np. rany nowotworowe, zaawansowana martwica tkanek w zespole stopy cukrzycowej itp.), ważne wtedy jest ograniczenie bądź zahamowanie ich postępu tak, aby pacjent nie odczuwał bólu, mógł w miarę możliwości funkcjonować w swojej codzienności.
Większość ran leczona jest w trybie ambulatoryjnym. Jeśli pacjent ma wyrównaną chorobę podstawową, nie gorączkuje, stan zapalny ogranicza się jedynie do samej rany, a badania krwi nie odbiegają znacząco od normy – nie ma koniecznosci pobytu w szpitalu. Zdarza się jednak czasami, że stan pacjenta wymaga bardziej szczegółowej diagnostyki, rozszerzenia badań, włączenia leczenia dożylnego, opracowania rany w warunkach bloku operacyjnego – wtedy oczywiście pobyt w szpitalu jest konieczny.
WASZ „GABINET LECZENIA RAN PRZEWLEKŁYCH” MOŻE W PROCESIE TAKIEGO lECZENIA POMÓC – NA JAKICH ZASADACH?
„Gabinet Leczenia Ran Przewlekłych” w goleniowskim szpitalu, został stworzony z uwagi na duże zapotrzebowanie społeczne i narastający problem. Ideą naszą jest zapewnienie ciągłości opieki pacjentowi, który np. zostaje wypisany ze szpitala i nie do końca wie gdzie udać się, aby dokończyć leczenie trudnej rany i nie wrócić na oddział.
Społeczeństwo starzeje się, przez co powikłania chorób podstawowych są nieuniknione. Cukrzyca, miażdżyca, choroby nowotworowe obarczone są powikłaniami skórnymi, których leczenie jest procesem trudnym i długim. Nie ma jednak możliwości prawidłowego zaopatrzenia takiego pacjenta w ciągu 15 min, czy podania instrukcji do wykonania w domu. Prawidłowe opracowanie rany zgodnie z obowiązującymi standardami i wytycznymi to procedura bardzo czasochłonna, niejednokrotnie trwająca nawet 2 godziny. Oczywiście zależy od wielkości rany i wielu innych czynników, jednak średni czas, jaki przeznaczamy na pacjenta to 1,5 godziny na jedną, kolejną wizytę. Na wizytę pierwszorazową należy zarezerwować min. 2 godziny. Nie możemy do tematu podejść pobieżnie, szczegółowy wywiad jest kluczowy, żeby poznać przyczyny problemu, zaproponować choremu rozwiązanie i opracować wspólnie ścieżkę powrotu do zdrowia.
Niestety, aktualnie brak jest możliwości refundacji naszych działań i nasz gabinet świadczy usługi komercyjnie. Rozmowy z NFZ od dłuższego czasu już trwają, mamy więc nadzieję, że w niedługim czasie będziemy mogli pomagać pacjentom w ramach podstawowej opieki zdrowotnej.
Rejestracji do „Gabinet Leczenia Ran Przewlekłych” dokonywać można telefonicznie pod numerem telefonu: 505-806-191 pon-pt 7:30- 15:00. Cennik dostępny jest na stronie internetowej „Szpitalnym Centrum Medycznego” w Goleniowie.
artykuł sponsorowany